Możliwy atak Rosji na jeden z krajów NATO. Sojusz nie gwarantuje automatycznej odpowiedzi.


Były przewodniczący komitetu wojskowego NATO Rob Bauer oświadczył, że możliwy atak Rosji na Estonię może nie wywołać automatycznej interwencji wojskowej sojuszników, jeśli nie zagraża to integralności terytorialnej kraju. NATO najpierw przeprowadzi konsultacje i zdecyduje, czy warto rozpocząć wojnę z Rosją, w zależności od sytuacji i poziomu zagrożenia.
Na razie siły obronne wraz z Państwowym Centrum Inwestycji Obronnych rozpoczęły budowę Bałtyckiej Linii Obronnej w południowo-wschodniej Estonii. Planowane jest zbudowanie rowów przeciwczołgowych, bunkrów i placów składowych, aby wzmocnić zdolności obronne regionu.
Ta wiadomość ujawnia podejścia NATO do możliwej sytuacji z agresją Rosji i podkreśla znaczenie konsultacji oraz pracy nad zwiększeniem zdolności obronnych w regionie w celu zapewnienia pokoju i stabilności.
Czytaj także
- Majątek zaginionego — czy bliscy mogą otrzymać spadek
- Emerytury dla osób z III grupą niepełnosprawności - ile będą płacić w sierpniu
- Nie zauważasz, że manipulują tobą — jakie zwroty to wskazują
- Interesujący test PRAW RUCHU - jak kierowca opuścić korek
- Kobieta żądała od ojca pieniędzy i wyrzuciła go z domu - wyrok sądu
- Przejazd odwołany - kogo mogą zatrzymać na wejściu do metra w lipcu