Generał ocenił potencjał armii rosyjskiej do przyszłego ataku.


Według generała pułkownika w stanie spoczynku Igora Romanienki, rosyjska armia ma 'rekordy' strat na froncie, ale ma jeszcze zasoby do przeprowadzenia ataku na poszczególnych kierunkach. Powiedział to w programie telewizyjnym FREEДОМ. Według niego rosyjski przeciwnik przegrupowuje się i koncentruje swoje zasoby na określonych kierunkach po poniesionych stratach. Wcześniej rosyjscy okupanci próbowali zdobyć Pokrowsk na obszarze Doniecka, ale nie mogli tego zrobić z powodu ingerencji sił obronnych Ukrainy. Jednak udało im się zdobyć Ugledar, a teraz sytuacja staje się zagrożeniem wokół Kurachowe. Ekspert zauważył również, że Rosjanie unikają walk miejskich. Ich plany polegają na odcięciu logistycznych szlaków dostaw dla ukraińskich sił w Kurachowie, aby zmusić je do opuszczenia tego obszaru i w jak największym stopniu unikać walk miejskich.
Czytaj także
- Gubernator obwodu briańskiego ogłosił nocny atak dronów
- Rwanda i Kongo podpisały umowę pokojową z mediacją USA
- Koniec negocjacji: Trump gwałtownie zmienił kurs w dialogu z Kanadą w sprawie ceł
- Rosja nie jest gotowa do negocjacji: Jermak ujawnia szczegóły rozmowy z doradcami ds. bezpieczeństwa krajów zachodnich
- Zeleński przeprowadził 'Technologiczne Stawki': wyznaczone priorytety w produkcji dronów
- MZSm ujawnia skalę rosyjskiego terroru z użyciem amunicji kasetowej