Sinner i Swiatek zaskoczyli świat tenisa wesołym tańcem — wideo.


Zwycięzcy męskich i żeńskich singli zorganizowali improwizowany taniec do hitu Dua Lipy, wywołując owacje wśród gości wieczoru oraz burzliwe dyskusje w mediach społecznościowych, donosi portal Nowiny.LIVE.
Jannik Sinner zdobył tytuł, pokonując w finale Carlosa Alcaraza 4:6, 6:4, 6:4, 6:4. Ten triumf był jego czwartym w turniejach Wielkiego Szlema i pierwszym na Wimbledonie. Dla 23-letniego Włocha to już 20. tytuł w karierze.
Iga Swiatek zademonstrowała absolutną dominację, nie dając szans Amerykance Amanda Anisimovej — 6:0, 6:0. Polka została sześciokrotną zwyciężczynią Szlemów i po raz pierwszy w karierze zdobyła trawniki Wimbledonu.
Jak tańczyli mistrzowie
Na gali wieczorem Jannik i Iga wyszli na środek sali i wykonali wesoły oraz lekki taniec, dając publiczności niezapomniany moment. Taniec do 'Levitating' stał się prawdziwym kulminacyjnym punktem wieczoru, podkreślając nie tylko ich talent, ale także charyzmę.
Fani już ochrzczili tę scenę 'najbardziej ludzkim momentem Wimbledonu' i podkreślili, jak ważne jest widzieć gwiazdy poza kortem: proste, żywe, prawdziwe.
Na kolacji mistrzów Wimbledonu 2025 Jannik Sinner i Iga Swiatek zachwycili gości występem na parkiecie, wykonując wesoły oraz lekki taniec do hitu Dua Lipy. Ten niespodziewany występ stał się prawdziwym szokiem dla obecnych i wywołał burzliwe dyskusje w mediach społecznościowych, podkreślając nie tylko sportowe osiągnięcia mistrzów, ale także ich charyzmę i umiejętność cieszenia się życiem.
Czytaj także
- Reprezentacja Ukrainy uczestniczy w Europejskim Festiwalu Olimpijskim
- Gutscajt zadeklarował, że sportowców pod neutralną flagą przybywa
- Aleksandr Usyk zaprezentował mozaikę 'Borywiter' w Londynie
- Szachtar gotowy wypuścić swojego bramkarza do europejskiego klubu
- Zabarni pokazał charakter w negocjacjach transferowych z Bournemouth
- Znany bokser chce powrotu na ring Łomaczenki