USA zbierają dane o migrantach, aby pozbawić ich mieszkań i pracy – WP.


Urzędnicy administracji prezydenta USA Donalda Trumpa, którzy współpracują z Departamentem Efektywności Rządu USA (Doge), żądają od federalnych agencji informacji o miejscu pracy, nauki i zamieszkania ich pracowników. O tym informuje gazeta The Washington Post, przekazuje ukraińska agencja informacyjna 'Hlavkom'.
Zgodnie z danymi publikacji, administracja Trumpa wykorzystuje dane osobowe, które zazwyczaj są chronione prawem, do identyfikacji nielegalnych migrantów. Gazeta twierdzi, że te działania mają na celu pozbawienie tych ludzi mieszkań i pracy.
Na przykład, przedstawiciele Ministerstwa Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast USA planują zakazać mieszkania mieszanych rodzin imigranckich w państwowych kompleksach mieszkalnych, gdzie członkowie rodziny są w kraju legalnie, a niektórzy inni - nielegalnie.
Departament Efektywności Rządu USA proponuje również eksmisję rodzin, które już mieszkają w takich warunkach, i chcą zapobiec dostępowi nielegalnych migrantów do państwowych programów, nawet jeśli mieszkają z obywatelami USA lub legalnymi rezydentami.
Wcześniej administracja prezydenta USA Donalda Trumpa podjęła decyzję o unieważnieniu tymczasowego statusu prawnego dla 530 tysięcy migrantów z Kuby, Haiti, Nikaragui i Wenezueli, którzy mieszkają w USA.
Czytaj także
- Abiturientom pokazano ceny nauki w pięciu najpopularniejszych uczelniach Ukrainy
- Wynajem mieszkań w Czechach: jakie są ceny i gdzie szukać
- W Wielkiej Brytanii kobieta przez ponad dwa dziesięciolecia pracowała jako psychiatra z fałszywym dyplomem
- Rosja przekazuje Ukrainie ciała... swoich żołnierzy. Pomocnik Putina zareagował
- Lepiej nie kąpać się: niemal pięćdziesiąt plaż w Hiszpanii otrzymało 'czarną flagę'
- Wielka Brytania może zalegalizować eutanazję