Jedna trzecia klas szkolnych może zniknąć: w MNiSW ogłoszono niepokojące prognozy.


Z danych Ministerstwa Edukacji i Nauki Ukrainy wynika, że do 2029 roku liczba pierwszaków w szkołach w Ukrainie zmniejszy się o jedną trzecią w porównaniu z obecnym rokiem.
Wiceminister edukacji i nauki Halina Kuzmyczowa poinformowała, że liczba pierwszaków jest obecnie o 30% mniejsza w porównaniu do uczniów siódmych klas. Tendencja ta będzie się utrzymywać.
„Jeśli weźmiemy pod uwagę statystykę urodzeń z ostatnich lat, to do 2029 roku do pierwszej klasy pójdzie jeszcze o 30% mniej dzieci niż obecnie uczy się w pierwszej klasie” - podkreśliła Kuzmyczowa.
Wiceminister poinformowała, że ponad 50% szkół w Ukrainie już dziś ma mniej niż 200 uczniów. Ma to negatywny wpływ na jakość edukacji.
MNiSW apeluje do społeczności, aby przygotowały infrastrukturę edukacyjną na nowe realia demograficzne i ogłosiło, że kluczowe jest nie zachowanie istniejących budynków, lecz zapewnienie jakości edukacji i konkurencyjności uczniów na rynku pracy.
Wcześniej ogłoszono, że niektóre przedmioty staną się nieobowiązkowe w szkołach, a uczniowie będą mogli zrezygnować z ich nauki.
Czytaj także
- Stacje paliw ponownie podniosły ceny wszystkich rodzajów paliw: ile teraz kosztują benzyna, diesel i autogaz
- Ukraina i Mastercard wspólnie rozwijają transport autobusowy
- Włochy pomoże sfinansować humanitarne rozminowanie na Ukrainie
- Plan Marshalla nie będzie: w Ministerstwie Finansów wyjaśnili, jak odbudują Ukrainę
- Spór między Naftogazem a Gazpromem: międzynarodowy sąd postawił kropkę
- Aukcje gruntów: ceny wzrosły 3,3 razy w ciągu tygodnia