W Siłach Obrony oceniono zagrożenie desantem rosyjskim na południu.


Według rzecznika Sił Obrony Południa Władysława Wołyszyna na południu Ukrainy nie ma rosyjskich wojsk do przeprowadzenia dużej operacji desantowej, ale tej możliwości całkowicie wykluczyć nie można.
Obecnie ukraiński wywiad nie znajduje wystarczającej liczby sił i środków do przeprowadzenia operacji desantowej, ale to nie oznacza, że taka operacja jest niemożliwa w przyszłości. Wołyszyn podkreśla, że wróg przygotowuje grupy do działań szturmowych i lokalnych, ale na razie nie planuje dużego desantu.
Według jego słów rosyjskie wojska mogą zająć poszczególne wyspy lub punkty kontrolne na prawym brzegu, aby kontrolować Dniepr i jego dopływy. Jednak do przeprowadzenia operacji desantowej i forsowania Dniepru wróg obecnie nie ma wystarczającej liczby sił i środków.
Czytaj także
- Korea Północna chce wysłać do Rosji 25 tys. pracowników do produkcji 'Shahedów'
- Trump podejmuje decyzję w sprawie Iranu. Biały Dom ogłosił terminy
- Trump opuścił szczyt G7 z powodu Zełenskiego i Macrona: FT poznało szczegóły
- SBU pokazała ekskluzywne zdjęcia i filmy z wymiany jeńców
- Korea Północna wyśle 25 tys. pracowników do Rosji: czego chce w zamian
- Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wyjaśniło, jak wykrywają rosyjskich żołnierzy wśród przekazanych ciał poległych