Ukraina ryzykuje, że stanie się 'Wietnamem Trumpa' — Bannon.

Były główny strateg Donalda Trumpa, Steve Bannon, wygłosił prognozę na temat przyszłych relacji między Donaldem Trumpem a Ukrainą. Ostrzegł, że Trump może stać się ofiarą niepowodzeń w tych relacjach, co doprowadzi do jeszcze większego zaangażowania w konflikt zbrojny z Rosją. Bannon porównał tę sytuację do tego, jak Richard Nixon stał się ofiarą prób wycofania USA z Wietnamu.

Strateg opowiada się za zaprzestaniem amerykańskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy, ale jednocześnie obawia się, że Trump może wpaść w pułapkę zastawioną przez sojusz przemysłu zbrojeniowego, państw europejskich i niektóre osoby z jego otoczenia. Wśród nich wymienił Keitha Kelloga, którego Trump wyznaczył na specjalnego przedstawiciela ds. Ukrainy i Rosji.

Jeśli nie będziemy ostrożni, to stanie się to Wietnamem dla Trumpa. To, co zdarzyło się Richardowi Nixonowi. Stał się głównym w tej wojnie, a ona stała się jego wojną, a nie wojną Lyndona Johnsona.

Kellog podkreśla, że jakakolwiek umowa musi zawierać solidne gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy, aby Rosja nie mogła łatwo ponownie najechać. Mówi również o konieczności zachowania amerykańskiej pomocy wojskowej, aby wywierać presję na Moskwę i zmusić ją do zaakceptowania warunków umowy.

Według Bannon, jakiekolwiek opóźnienie w podjęciu decyzji zwiększy ryzyko wciągnięcia USA w wojnę, którą uważa za przegraną i niekorzystną dla interesów narodowych Ameryki.

Jednak Bannon również zauważa, że nie jest zwolennikiem rosyjskiego przywódcy.

Putin to zły facet. To bardzo zły facet. KGB to źli ludzie. Ale nie martwię się o rosyjskie wpływy w Europie. Nikt nie postrzega Rosji jako rzeczywistego zagrożenia. Gdyby tak było, wydaliby znacznie więcej pieniędzy i wojsk.