Wróg nie zrezygnował z planu stworzenia „strefy buforowej” w obwodzie charkowskim - obserwator.


Okupanci nie rezygnują ze swoich prób zdobycia miasta Wołczansk i stworzenia „strefy buforowej” w obwodzie charkowskim. To zadanie nadal pozostaje aktualne. O tym poinformował wojskowy obserwator Denis Popowycz w programie telewizyjnym FREEДОМ.
Obecnie na terenie obwodu skoncentrowane jest znaczne siły wojskowe „Północ”, posiadające pewną potęgę. Przeciwnik oprócz prób kontrataku na Kurszynie, aby wypchnąć siły ukraińskie z regionu, próbuje również zdobyć Wołczansk. Ten cel nie stracił swojej aktualności” - zauważył obserwator.
On również poinformował, że rosyjskim wojskom postawiono zadanie odzyskania Wołczanskiego zakładu agregatowego.
„Okupanci zdążyli umieścić swoją flagę na budynkach tego zakładu” - dodał gość studia.
Popowicz podkreślił, że cele rosyjskim wojskom pozostają niezmienne - zdobyć Wołczansk i stworzyć „strefę buforową” w obwodzie charkowskim.
„Nikt nie rezygnował z tych zadań. Dlatego przeciwnik kontynuuje ataki, próbując realizować te cele. Od maja zeszłego roku próby zdobycia Wołczanska nie ustają” - podsumował Popowicz.
Czytaj także
- W MAEA dokonano niepokojących prognoz dotyczących wzbogacania uranu w Iranie
- Rosjanie przygotowują się do nowych prowokacji w wrażliwych obszarach - wywiad
- Rosjanie atakują kluczową miejscowość w Zaporożu - Siły obrony
- Straty wroga na dzień 30 czerwca 2025 - Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy
- Powrót Rosji do SWIFT: senator USA postawił niewygodne pytanie administracji Trumpa
- 'Patologiczny kłamca': MSZ Ukrainy ujawnia prawdziwe motywy Putina względem NATO